Tytuł: Miasto kości
Tytuł oryginalny: City of bones
Seria: Dary anioła
Autor: Cassandra Clare
Liczba stron: 512
Gatunek: Fantasy
Ocena: 9/10
Clary Fray jest z pozoru zwykłą, rudowłosą piętnastolatką ze skłonnością do wpadania w tarapaty. Jednak, gdy podczas nocy w klubie Pandemonium dziewczyna jest świadkiem walki dobra ze złem, jej życie wywraca się do góry nogami. Poznaje blondwłosego, leworęcznego chłopaka imieniem Jace, który jak się okazuje, jest nocnym łowcą i walczy z demonami. Z faktów wynika, że ona również nie jest zwykłą Przyziemną. Nie powinna widzieć walki tajemniczych ludzi z tatuażami na ciele z niebieskowłosym nastolatkiem. A jednak ich widzi i to wydarzenie całkowicie zmienia jej życie.
Tak na prawdę fabuła opiera się również na poszukiwaniu, ale nie chcę specjalnie się wgłębiać w fabułę, ponieważ ja czytałem tę książkę zupełnie nie wiedząc, o czym jest i wam również polecam tak zrobić.
Na początku nie mogłem się wciągnąć. Przez jakieś 100 stron trudno było mi się wgryźć, lecz potem było już coraz lepiej. Ta historia po prostu mnie od siebie uzależniła! Nie czytałem w swoim życiu dużo fantastyki, ale ta pozycja wydała mi się naprawdę bardzo oryginalna. Demony, wampiry, wilkołaki i Nocni łowcy...
Pokochałem ten świat! A gdy zamknąłem tę książką, od razu żałowałem że nie mam w swojej biblioteczce "Miasta popiołów".
Jeśli chodzi o bohaterów, to na prawdę udało mi się ich polubić. Mimo, że Clary nie była jakoś specjalnie wspaniałą bohaterką i nie trafiła do moich książkowych ulubienic. Udało mi się też polubić Jace'a oraz Isabelle, która ostatecznie na prawdę zdobyła moje serce. Za to nie bardzo polubiłem Simona, który miejscami na prawdę mnie irytował. Czasem miałem wrażenie, że zachowuje się jak jakieś niewychowane i egoistyczne dziecko. Nie wiem czemu, ale nie trawię tego człowieka.
Nie chcę się za bardzo rozpisywać, bo uważam, że o tej pozycji już każdy słyszał i każdy wie, jakie to cudeńko. Istna perełka!
Sądzę, że mimo okładki, która nie jest jakoś specjalnie wyszukana i rekomendacji Stephenie Meyer tą książkę na prawdę trzeba przeczytać. Każdy, kto kocha świetne książki, zgrzeszy, jeśli nie sięgnie po tę pozycję!
Tę książkę mam dopiero przed sobą :) miałam już do niej podejdzie numer jeden, ale jakoś tak przestałam czytać i odłożyłam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo zabieraj się koniecznie ponownie <3
UsuńDary anioła jeszcze przede mną, ale obiecuję! Zamówię w marcu całą serię i to nadrobię! :D
OdpowiedzUsuńBuźki,
SilverMoon z bloga Books obsession
Mam nadzieję :D
UsuńTo prawda, mnóstwo się już nasłuchałam, ale jakoś nie mogę się zabrać :/ Muszę ją dopaść! Cudowna recenzja :*
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńMnie najbardziej spodobało się podkreślenie, że bohater jest leworęczny! Mam lekkiego bzika na tym punkcie, bo sama prawą ręką umiem ledwo odbić piłkę. :D Muszę poszukać tej książki. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Hahahah :D
UsuńNiestety, ale mnie do niej nie ciągnie :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńCzytałam 50 czy 100 stron tej książki i po prostu nie mogłam jej ścierpieć :/ Okropnie nie spodobali mi się bohaterowie i w ogóle cały pomysł na książkę :/ Mimo to cieszę się, że Tobie się spodobała ta książka. Pozdrawiam ^^
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Początek też mi sie nie podobał ale potem to istne cudeńko <3
UsuńUwielbiam tą serię! Bohaterowie, fabuła, akcja... No cudo! Okładka faktycznie masakra, ale zwartość <33 I Jace <3 Moja książkowa miłość *.*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Ja tam wolę Isabelle :D
UsuńNie wiem jakim cudem, ale chyba dziś mi się śniło, że kupuje tą książkę oO W każdym razie, no to młodzieżówka nooo.... co ja mam napisać XD
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
xD
UsuńNależę do tej nielicznej grupy, której seria nie przypadła do gustu, pozostawiłam ją w połowie drugiego tomu. Mimo to recenzja świetna!
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwację? Odpowiedz, proszę na moim profilu :)
Drugi tom rzekomo najgorszy z całej serii :p
UsuńKurczę, ona nadal przede mną :D Choć ja to czytam tylko fantasy, więc zobaczymy, jak będzie z tą oryginalnością :)
OdpowiedzUsuńPS. Mała literówka, "naprawdę" zamiast "na prawdę" powinno być :D
Aaaa Dary, jedna z najcudowniejszych serii książkowych jakie kiedykolwiek powstały ♥ Mi się strasznie ta okładka z Jacem podoba i nie rozumiem co wszyscy do niej mają xd Polecam przeczytać całą serię, pierwszy tom to dopiero początek, to co tam się potem dzieje jest nie do opisania... Ach mogę mówić o tych książkach godzinami :D Pozdrawiam! http://impresjalnie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJestem jedną z tych osób, co nadal nie przeczytały Darów anioła :D Ostatnio jednak coraz bardziej się przekonuję... bo to moje klimaty i hmmm... no powinnam to przeczytać i zobaczyć, czy mi się spodoba :D
OdpowiedzUsuń