Cześć.
Dzisiaj przychodzę do Was z pytaniami od Marty T. Bardzo dziękuję za nominację!
1. Czy obecne upały mają wpływ na to, jak Ci się czyta i pisze? Jakie masz na nie sposoby?
Przyznam, że to raczej nie upały, lecz lenistwo wpływa na mniejszą ilość czytania w wakacje, ponieważ więcej czytam w roku szkolnym, aby uwolnić się od męczącej nauki. Aby się ochłodzić, zazwyczaj jem lody, biorę zimny prysznic oraz zamrażam jakieś napoje, kiedy już są zimne, wrzucam do nich kostki lodu i od razu jest mi lepiej.
2. Gdybyś mógł żyć w dowolnym miejscu na świecie, gdzie by to było?
Chciałbym żyć w Egipcie, ale jeśli chodzi na przykład o miejsca fantastyczne, to zdecydowanie była by to planeta Pandora znana z filmu "Avatar" wyreżyserowanego w 2009 roku przez Jamesa Camerona.
3. Jakie masz doświadczenia z polonistami w szkole? Dobre czy złe?
Raczej nie najlepsze, bo mimo tego, że czytali kiedyś moje amatorskie recenzje, to ciągle mi wpajali, że nie czytam odpowiedniej dla mnie literatury...
4. Z posiadania jakiej książki jesteś najbardziej dumny?
Zazwyczaj wypożyczam książki, ale mógłbym tutaj opis książkę znanego wielu ludziom strażaka, Richarda Picciotto, pod tytułem "Ostatni z żywych". Taka ciekawostka - jako jeden z niewielu przeżył pod gruzami wież World Trade Center w Nowym Jorku 11 września 2001 roku. Rzadko można znaleźć tą książkę całkowicie nową.
5. Wyobraź sobie, że masz 1.000 zł, które możesz wydać na co tylko chcesz. Na co byś go wydał?
Sporą część przeznaczył bym na schronisko dla bezdomnych zwierząt, kupił kilka książek i resztę pieniędzy zostawił sobie i rodzinie.
6. Co jest twoim największym osiągnięciem?
Zależy z czyjego punktu widzenia, bo według moich rodziców nie jest to najwyższe osiągnięcie, ale dla mnie jest, ponieważ złapałem mysz, która była ranna przez kota, potrzymałem ją jakiś czas w starej klatce dla chomika, dałem jej jeść i wszystko, co było trzeba, ona się oswoiła, jednak wypuściłem ją, aby cieszyła się wolnością. Często też dokarmiałem porzucone psy.
7. Na premierę jakiej książki czekasz z niecierpliwością?
Zdecydowanie na dziesiąty tom "Kronik Archeo" autorstwa Agnieszki Stelmaszyk.
8. Czego boisz się najbardziej?
Najbardziej boję się śmierci moich bliskich...
9. Gdybyś mógł porozmawiać z dowolnym nieżyjącym autorem, kto by to był?
Zdecydowanie byłby to Clive Staples Lewis.
10. Na jakim filmie byłeś ostatnio w kinie? Jak Ci się on podobał?
Do kina chodzę rzadko i nie pamiętam na czym byłem ostatnio. Idę w to miejsce dopiero jutro z ciocią na "Małego księcia". Ale ostatnio oglądałem film pod tytułem "Kroniki Spiderwick". Jest to ekranizacja serii książek pod tym samym tytułem i jak zawsze - ekranizacja na złoty medal.
11. Która z ostatnio przeczytanych książek wzruszyła Cię do łez?
Był to zdecydowanie "Marley i ja", ale więcej napiszę w recenzji.
To już wszystkie z zadanych pytań, a teraz kolej na moje:
1. Jaki jest twój ulubiony bohater książkowy i dlaczego?
2. Jaki gatunek literatury preferujesz?
3. Czy jesteś wybredny/wybredna jeśli chodzi o książki?
4. Wolisz starsze pozycje, czy szalejesz za nowościami?
5. Kupujesz książki, czy wypożyczasz z biblioteki?
6. Zapewne jak każdy książkocholik, chcesz przeczytać jeszcze sporo książek. Jak spośród nich wybierasz następną? Może losy?
7. Czy masz swoją ulubioną serię książek?
8. Lubisz oglądać polskie seriale?
9. Czy jest jakaś, książka, która wzruszyła Cię do łez?
10. Czy jest jakaś książka, która strasznie cię przeraziła?
11. Czytasz lektury szkolne?
Za nominację jeszcze raz strasznie dziękuję, a ja nominuję:
esaczyta.blogspot.com
izareads.blogspot.com
bo-kocham-czytac.blogspot.com
http://biblioteczkaciekawychksiazek.blogspot.com
Oraz wszystkich chętnych do odpowiedzi na te pytania!
Dziękuję za nominację!
OdpowiedzUsuńMam tak samo, że w wakacje czytam mniej, a w roku szkolnym więcej, ale to nie lenistwo - to to, że w szkole się nudzę, a w wakacje mam co robić :D
Mam dokładnie tak samo :D Głównie nie czytam przez komputer ;) Katastrofa! Dziś przeczytałem tylko 3 strony!
UsuńTeż kiedyś złapałam mysz! :D Byłam w gimnazjum, pewnego późnego wieczora zauważyłam ją w kuchni i złapałam do słoika. Porobiłam dziurki w wieczku, żeby miała dostęp powietrza, rzuciłam trochę jedzenia, a następnego dnia w drodze do szkoły wypuściłam ją na polanie. Zostawiłam słoik otwarty, a kiedy wracałam ze szkoły, poszłam go wziąć, żeby nie śmiecić i co się okazało? Że myszka wyszła ze słoika i jakiś metr od niego leżała martwa. :( Nie wiem, co się jej stało. Może miała przez to złapanie za dużo stresu... Tak mi było jej żal, że darowałam jej życie, a ona padła. :(
OdpowiedzUsuńTak to jest z myszkami :/ Moja przeżyła i nawet się oswoiła! Chodziła po całym ciele i ani razu nie ugryzła ;)
UsuńU mnie w domu zimą potrafią się zaroić [remont + wieś]... i o ile przy jednej jest fajnie, to ja rano potrafiłam znaleźć nadgryzione cukierki na biurku z poprzedniego dnia xD Oswojone są słodkie, ale dzikich jednak wole u siebie nie mieć...
Usuńdrewniany-most.blogspot.com
Uff, fatalna sprawa z tym ich apetytem :D
UsuńBardzo dziękuję za nominację :) Mnie upały wykańczają i niestety cały czas śpię, a do tego przyplątało się choróbsko (jak można być chorym w taką pogodę?!), więc nie za bardzo idzie mi czytanie.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy, kiedy ktoś jest wrażliwy na cierpienie innych, a tym bardziej zwierząt. W dzisiejszym świecie mam wrażenie, że ludzie za mało poświęcają uwagi cierpiącym zwierzętom. Za znęcanie się nad nimi, kara powinna być taka sama jak za zabicie człowieka, bo jeśli ktoś nie ma serca dla bezbronnego zwierzęcia, to nie będzie go miał dla drugiego człowieka.
Bardzo podobały mi się Twoje odpowiedzi.
Pozdrawiam
Dziękuję :D Wiesz, ostatnio kobieta pod wpływem alkoholu wyrzuciła klatkę ze świnką morską przez okno i zwierzę nie przeżyło a ona ma karę 2 lata pozbawienia wolności ;)
UsuńTo zdecydowanie za mało, ludzie w końcu powinni sobie uświadomić, że zwierzęta to istoty takie same jak ludzie, tylko, że niestety stoją na przegranej pozycji ze względu na okrucieństwo ludzkie i bezmyślność. Ludzie idą w złą stronę, ale niestety nie mogą uświadomić sobie tego, że sami siebie niszczą. To jest smutne, a tacy ludzie jak my niewiele mogą zmienić. Niestety, w ogólnym rozrachunku głupota zawsze wygrywa...
UsuńNiestety... :/
UsuńOdpowiedziałam na pytania w najnowszym poście, także zapraszam. Przepraszam, że dopiero teraz, ale ostatnio z czasem u mnie nie najlepiej ;) Pozdrawiam
Usuńhttp://izareads.blogspot.com/2015/09/liebster-blog-award-10-11-12.html
Bardzo dziękuję za nominację! W Twoim poście widzę bannerek zrobiony przeze mnie. ;) O! Prawdopodobnie też wybieram się niedługo na "Małego Księcia". Widziałam trailer filmu i mi się podobał, a historię książkową uwielbiam. <3
OdpowiedzUsuńA ja akurat zmieniłem plany i jednak byłem na "Papierowych miastach" i teraz wiem jedno - muszę przeczytać!!! <3<3<3
Usuń